Podatek od hazardu w Polsce

Kasyna online przyciągają nie tylko fanów automatów na pieniądze. To miejsca odwiedzane również przez miłośników gier takich jak ruletka, blackjack czy poker wideo. Zabawa zwykle jest świetna, zwłaszcza gdy kasyno wypłaca nam jackpota. Po uzyskaniu wygranej często jednak rodzą się wątpliwości odnośnie opodatkowania takich pieniędzy. Czy musimy więc zgłosić przychody z gier hazardowych w kolejnym roku podatkowym?

Termin rozliczenia się z fiskusem mija wraz z końcem kwietnia (w tym roku wyjątkowo przedłużono go do pierwszych dni maja), ale osoby grające w kasynach niezależnie od tego, czy są to placówki stacjonarne czy internetowe, powinny wiedzieć, że każda wygrana w kasynie lub u buka powyżej określonej kwoty podlega w Polsce opodatkowaniu..

O ile w tym drugim przypadku legalny polski bukmacher odprowadzi za nas podatek, o tyle grający u zagranicznego buka czy w kasynie online na prawdziwe pieniądze będa musieli sami zadbać o dopełnienie formalności fiskalnych. Ile on wynosi i jak go odprowadzić?

Ile wynosi podatek od gier hazardowych w Polsce?

W Polsce podatek od wygranej został ustalony na poziomie 10% od kwoty wygranej w kasynie albo u bukmachera. Na tle innych państw Polska wypada średnio. Jeśli porównujemy się do chociażby Wielkiej Brytanii, Malty, Finlandii, Włoch czy w Austrii, polscy gracze nie mają lekko – na Wyspach i w pozostałych wymienionych państwach obowiązuje zerowa stawka dla graczy! W Hiszpanii z kolei obowiązuje stała stawka opodatkowania na poziomie 19% powyżej wygranych wynoszących 12 450 EUR. Podobny podatek na poziomie 20% odprowadzają na przykład gracze w Portugalii.

Jak to wygląda nad Wisłą? Otóż każda wygrana w wysokości powyżej 2 280 złotych podlega u nas opodatkowaniu. Nie ma znaczenia, czy wygraliśmy te pieniądze na prostych owocówkach, czy grając w kości online w kasynie. Zazwyczaj operatorzy kasyn i legalnych przybytków hazardowych pomagają nam w tym zadaniuu i odprowadzają ryczałt w imieniu graczy. Osoby, które wygrywają nagrody pieniężne lub rzeczowe, na przykład w konkursach, również muszą zapłacić podatek od tego typu wygranej rzeczowej. W takiej sytuacji to fundujący nagrodę sporządza za gracza odpowiedni formularz podatkowy i wysyła go na adres gracza przed dniem pierwszym marca roku następnego.

Jeśli chodzi o wygrane w zagranicznych kasynach, które znajdują się w Unii Europejskiej lub Europejskim Obszarze Gospodarczym (obejmuje on także takie kraje jak Norwegia, Islandia i Liechtenstein), wygrane te przez polskiego ustawodawcę są traktowane jako „inne źródła dochodu”. W takim wypadku gracz musi zapłacić również zryczałtowany podatek 10% pod warunkiem oczywiście, że ich wartość przekracza 2 280 złotych.

Kwestia legalności kasyn offshore

Okazuje się, że zagraniczne kasyna online z licencją Curaçao, które są często wybierane przez Polaków, nie podlegają powyższym przepisom. Dlaczego? Niestety w Polsce ich działalność jest uznawana za nielegalną. Wszystkie kasyna offshore za wyjątkiem kasyna Total Casino, które jest zarządzane przez państwową spółkę, czyli Totalizator Sportowy, znajdują się na indeksie. Jeśli więc grając online, korzystamy z zagranicznych kasyn, nasze wygrane mogą zostać zakwalifikowane jako dochody pochodzące z działalności niezgodnej z prawem.

Nie jest to dobra informacja dla graczy. Dodatkowo bowiem grożą nam kary w postaci konfiskaty wszystkich wygranych pieniędzy oraz grzywna wynosząca 120 dziennych stawek, co przy obecnych stawkach może wynieść ponad 5,7 miliona złotych. Nie słyszy się na szczęście o wymierzaniu tak surowych kar i zwykle sprawy z graczami są załatwiane polubownie.

Szara strefa wciąż ma się dobrze

Czy ryzyko wysokich kar odstrasza graczy od wizyt na zagranicznych stronach gamblingowych? Cóż, zdania są podzielone. Aktualnie całkiem sporo zagranicznych kasyn internetowych nadal przyjmuje graczy z Polski. Wśród marek, które pozwalają Polakom na założenie konta znajdziemy na przykład takie marki jak Bizzo Casino, Spin City Casino czy Casino Mr. Bet.

Z drugiej strony polskie władze każdego roku deklarują, że szara strefa się zmniejsza i że udział w rynku serwisu Total Casino z roku na rok rośnie. Czy aby na pewno? Analitycy są innego zdania. Szacują oni, że 8 na 10 graczy w Polsce korzysta z kasyn offshore bez licencji Ministerstwa Finansów. Wskutek takich praktyk polski budżet rocznie traci z tytułu podatków od gier hazardowych setki milionów złotych. Tylko w 2021 roku wartość obrotów szarej strefy hazardowej wyniosła w Polsce ponad 20 mld złotych, zaś przychody wygenerowane przez zagraniczne kasyna oscylowały w granicach 800 mln zł.

Czy warto dodatkowo ryzykować?

Zanim jednak zdecydujecie się na rejestrację w takim serwisie, powinniście pamiętać o potencjalnych konsekwencjach, zarówno tych prawnych, jak i moralnych. Polski rynek kasyn online jest mało konkurencyjny. Nic więc dziwnego, że zagraniczne portale kuszą graczy dodatkowymi bonusami, progresywnymi jackpotami i innymi atrakcyjnymi ofertami, których nie znajdziemy nie tylko w kasynach naziemnych w Tychach czy w Olsztynie.

Pamiętajmy, że wszyscy musimy płacić podatki, zaś nieznajomość prawa nie będzie uznana za wiarygodne usprawiedliwienie, gdy do naszych drzwi zapuka skarbówka. Więc warto pamiętać o obowiązkach podatkowych związanych z grami hazardowymi, zarówno tymi online, jak i offline.

0
0
votes
Ocena artykułu
Subscribe
Notify of
guest
0 komentarze
Inline Feedbacks
View all comments